www.msts.fora.pl

Gość

"PKP InterCity podpisało umowę na dostawę 20 nowoczesnych pociągów Pendolino. Już za trzy lata z Warszawy do Trójmiasta będzie można podróżować z prędkością ponad 200 km/h".
Więcej:
[link widoczny dla zalogowanych]

Szczerze mówiąc, chciałbym aby Pendolino były pomalowane tak jak Husarz - takie dynamiczne barwy Very Happy

. Już za parę lat koleje PKP pobiją rekord szybkości Laughing

Wchodzimy w nowoczesność.

et22

Cóż, żeby mi tylko wcześniej kaktus nie wyrósł...

Masz tam dwie wizualizacje malowania, jasna ala DB, i ciemna też taka sobie, i pewnie malowania w stylu Husarza nie ma się co spodziewać...

Zwłaszcza że już dziś usłyszałem w TV, iż PKP zastanawia się czy może jednak nie kupić z wychylanym pudłem, więc może przetarg trzeba będzie anulować. Ot, takie polskie bagienko...

szymsza1

Malowanie to na razie wizualizacja. Wszystko może się zmienić. Najlepiej jakby połączyli malowanie takie jak mają lokomotywy oraz malowanie wagonów, tak aby pasowało do reszty pociągów IC. Chociaż ogólnie ja nie przepadam za takimi pociągami, pomimo iż może komfort jazdy jest lepszy, a czas krótszy to dla mnie pociąg to lokomotywa i wagony. Jeżeli chcą, żeby pociąg jechał w obie strony to niech dadzą wagon sterowniczy. Jakoś dla mnie w pociągu powinno się dać ingerować w zestawienie wagonów, a nie tak, że skład jest już "scalony". Ja tam czuję sentyment do poczciwe EP09 z fajnym składem, takim jak na przykład teraz ma Korfanty. Ale pomimo tego na pewno przyjemnie będzie się przejechać takim Pendolino. Wink

Preki

Zależy co nazywamy poczciwą EP09 i poczciwymi składami... bo na pewno nie to fioletowe albo niebieskie coś z wagonami białymi jak ******.

Tak w ogóle to IC wpierw niech się zajmie podstawami takimi jak pociągi dalekobieżne dla zwykłych ludzi (TLK), a potem niech się bawią w Pindolino! Ostatnio jak jechałem TLK do Katowic, to w przedziale mi zagłówek odpadł od fotelu :/. Panowie, śmiać się... czy płakać? Przeniesienie OPM do PKP IC to był wielki błąd, bo spółka WCALE nie troszczy się o owy Oddział, który dostała. Siódemki też by porządnie naprawiali a nie tylko wymiana obręczy i malowanie, bo potem się NON-STOP psują! Ale nie, IC robi sobie jakieś deformersy, czyli EU07A. Czy ja DUŻO wymagam? Nie, nie chcę Pindolino ani KDP, chcę po prostu jechać w godnych warunkach.

Zaraz jakiś fanboy IC mnie zjedzie, i dopisze że "PR ssie". Fajne mamy czasy dla kolei i środowiska pasjonatów, a raczej "pasjonatuff"...

Gość

IC nie jest spółką "dla pasjonatów".

Nie, nie jestem fanem IC...

Preki

Z tymi "fajnymi czasami..." chodziło mi o to, że jak ktoś powie: "za PKP PR pośpiechy były lepsze", to jest zrównany z ziemią, i vice versa. Albo inaczej:
-PR to zuo!
-A czemu?
-BO TAK!1

Natomiast doskonale sobie zdaję sprawę, że spółki nie są dla pasjonatów, od tego są skanseny, w których można się jak najbardziej udzielać (do czego zachęcam, gdyż sam zaczynam w tym działać). A samo Intercity naprawdę działa nie od tej strony co trzeba, Pendolino nie uratuje wszystkiego, trzeba zacząć od podstaw. Ostatnio spółka ta strzeliła sobie w ogóle niezłego samobója likwidując oddział w Katowicach (lokomotywownię), i wynosząc wszystko do Krakowa. Niech teraz coś się zepsuje, to będzie trzeba loka z daleka ściągać, no bo zakład na miejscu nie miał rzekomo sensu ekonomicznego. A "mondrzy" prezesi planują sobie kupić tym samym Pindolino... gratulacje! Jawna defraudacja dokonuje się na naszych oczach...

Gość

Jeżeli ktoś może ogląda Fakty (TVN, godz. 19:00) była wczoraj mowa o nim. Nie rozumiem po co kupować Pendolino za bardzo wielkie pieniądze skoro nie osiągnie większej prędkości niż 160 - 200 km/h na dodatek bez wychylnego pudła. Jak to powiedział ktoś z PKP: "Szybkie pociągi (TGV, ICE, Pendolino) są w całej Europie, są w Czechach, Francji, Hiszpanii, Niemczech, to czemu ma nie być w Polsce."

Gość

Generalnie to tak, kolej musi się unowocześniać czy MK tego chcą czy nie. Kiedyś wszystkie te (teraz już tylko dla nich) fajne rzeczy przestaną w ogóle jeździć. Zostaną tylko plastikowe jednostki, szynobusy i inne nowoczesne, nazwijmy to zbiorczo "pojazdy szynowe". To normalna kolej rzeczy z tymże w Polsce trwa zbyt wolno i zaczyna się nie od tego od czego powinna. Kolej nie może się dostosowywać do MK, bo stanowią oni niewielki procent jej użytkowników a ludzie chcą jeździć w klimatyzacji, wygodnie i szybko. Dziś kolej tego nie jest w stanie zapewnić ale za 10 lat? Kto wie.

Preki

Nie, było dobrze. Może nie było klimatyzacji, może nie było bajerów typu poczęstuneczek albo pan-Wars z wózeczkiem z żarciem czy internet, ale było to dobrze i sprawnie utrzymane. Tak, kolej nie powinna się dostosować do pasjonatów (NIE MK! MK to siedzą w Miechowie filmują super mega Rp1 okropnie się tym zachwycając!!), ale powinna dostosować się do potrzeb statystycznego pasażera, a nie biznes-mendy która może dać nie-wiadomo-ile na bilet za prestiżowy EIC, prowadzony czasem i tak spróchniałą do reszty siódemką. A w tym samym czasie zwykły pasażer ma takie niespodzianki jak zakurzone wnętrze wagonów, syf, krótkie składy (ile tego na KGZ i innych postojówkach gnije?! młode wagony, ruszyć to do naprawy a nie opowiadać bajki ludziom), odpadające sufity czy inne elementy przedziałów (znowu dziadowska jakość napraw), już o wodzie w WC nie wspomnę nawet.

Potrzeby pasażera biznesowego wg. mnie są zaspokojone, teraz trzeba zadbać o zwykłych ludzi. Ale nie, no bo po co... niech jeżdżą jak bydło! Teraz tylko czekam aż wagon się rozpołowi w trakcie jazdy, naprawdę.

Gość

Oj Preki... Widziałeś kiedy EIC do Krakowa z Warszawy albo w odwrotnej relacji? Nie ma w nich miejsc wolnych. Tak samo jest często w kierunku Wrocławia p. Poznań. Nie można zatem powiedzieć, że IC nie spełnia potrzeb pasażerów, bo jednak ktoś tymi pociągami jeździ. Rozumiem, że jest duża grupa ludzi, których na to nie stać. Nie wymagam jednak osobiście od zadłużonej spółki cudu pod postacią samych Z2 czy może nawet Z1 w każdym pociągu TLK. To raczej wolny proces przemian i pewnie potrwa długo zanim albo wszystkich będzie stać na komfort i szybkość klasy EIC/EC albo ceny EIC/EC obniżą się do normalnego poziomu.

Gość

No rzeczywiście, przed chwilą wróciłem z Warszawy. Jechałem EIC Chrobry i wszystkie 3 wagony pierwszej klasy były zapełnione, nie wiem jak było w drugiej.

Gość

Skoro 1 klasa by wypełniona to wiadomo co było w 2...

Gość

Pendolino dla IC - super pomysł ! Ale, no właśnie pojawia się "ale" dlaczego ? Otóż to proste:

Pociągi pendolino przystosowane są do prędkości 200 - 250 km/h. CMK i w przyszłości E65 to maksymalnie 160-180 km/h. Ponadto pociąg, który pędzi z taką prędkością nie będzie się zatrzymywał na każdej stacji - logiczne - bo po co wydłużać czas jazdy i będą to znając życie zapewne: Gdynia Główna, Gdańsk Główny, Iława, Warszawa Wschodnia. O Tczewie, Malborku i mniejszych miejscowościach wspominał nie będę. I co w związku z tym ??

Prym zaczną wieść Przewozy Regionalne dlaczego ? Ponieważ cena biletów i zarazem to, że pociągi te zatrzymują się praktycznie na każdym uwzględnionym w RJ przystanku przebije ofertę IC. Oczywiście pociągami konkurenta podróżować będą wiadomo księża, politycy i inni nadludzie ale zwykli szarzy pasażerowie - których jest 80% wybierze PR i w konsekwencji Przewozy Regionalne będą ponownie obsługiwały połączenia dalekobieżne a IC będzie wozić "szlachtę".

To tyle co miałem do powiedzenia Smile

Gość

Nie wiem dlaczego sądzisz że IC jeździ tylko "szlachta"... Głupie ideologiczno-polityczne podeśjcie.

Gordon

Ja jeżdzę tym czym można przeczytać niżej w podpisie, od razu możecie dopisać to tego jakieś 1400 km by Inter Regio, 700 by TLK, i 800 by CD. Bo jadę na Mazury w piątek bo mam tam fajną robotę w turystyce na wakacje i jadę za pomocą InterRegio, potem w sierpniu będę miał parę dni wolnego to pojadę TLK do Kraka (bo potrzebuję jechać w nocy). I niedługo po przyjeździe udam się samochodem do Bohumina i z tamtąd Ceskimi Drahami na koncert jednej grupy do Pragi, którą chcę zobaczyć LIVE a oni uparcie nie chcą przyjechać do Polski, po czym znowu jade po raz drugi na Mazury, na jeszcze jeden turnus, i znowu IR na tym samym regio karnecie co półtora miesiąca wcześniej (bo jeszcze będzie ważny). a już we wrześniu prawdopodobnie będzie się dało wrócić za free autobusem firmy.

Tak czy siak jak widzicie nie ma w tych planach EIC i nie będzie bo nie będe dawał za odcinek do Warszawy 100 zł (nie mam zniżek) skoro w TLK (Bilet Rewelacyjny) czy INTER-REGIO (do warszawy są teraz wagonowe) kosztuje 40 zł !! Klimatyzacji i tak nie lubię, w samochodzie też nie używam, wolę okno otworzyć. Natomiast pociągami klasy IC jeźdżę w Czechach bo kosztuje ono tam normalną cenę. Polskie EX/EIC to co najwyżej do Zakopca albo Chabówki mogę jechać bo jest Last Minute za 13 zł. I nie wynika takie podejście z braku kasy, ja poprostu po pierwsze nie lubię klimy i wogóle nie szukam i nigdy nie szukałem w życiu luksusu, ani w pociągu ani nigdzie indziej, wręcz przeciwnie jeździłem pod namioty spałem na kamieniach, raczej szukam przygody. Po drugie lubię wagony 111A/112A, po trzecie jestem z Krakowa, jak wiadomo szkoci to krakowianie wyrzuceni z Krakowa za zbytnią rozrzutność... No i właśnie EIC to dla mnie wydawanie bez sensu kasy, już wolę ją przepić w pubie albo dać na Jurka Owsiaka. Podobnie by mi ręka uschła jak bym dał IC kasę wedle ich stawki międzynarodowej, łaski bez pojadę sobie samochodem do Bohumina a z tamtąd na czeskim bilecie za 20-30 % ceny jaką chce IC, już tak byłem w Pradze i we Wiedniu.

Natomiast co do Pendolino, to powiem tak Wachadełko bez Wachadełka i dodatkowo przepłacone, bo są tańsze pociągi na tą linie gdzie to ma jeździć. Spółka która nie ma na rewizje wagonów na TLK to kupuje najdroższe możliwe składy. To jest właśnie robienie przyjemności ludziom mieszkającym przy tej jednej linii kosztem ludzi z całego kraju jeżdżących TLK po innych liniach. Pendolino owszem ale dopiero po wyremontowaniu odpowiedniej liczby wagonów na normalne pociagi. Tylko nie piszcie, że ostatnio jest z wagonami lepiej, bo lepiej jest tylko dlatego, że w marcu wycięto chyba 1/4 pociągów !!!! I taka firma która musi wycinać pociągi by wogóle coś jeździło w innych składach kupuje pendolino. Śmiech na sali. PR-y przynajmniej się z IR starają, orają jak mogą, choć nie mają nawet lokomotyw to robią coś z niczego a idź na Kraków Płaszów, Kraków Zachód, Kraków Mydlniki wszędzie całe rzędy odstawionych wagów nalężących aktualnie do IC, i co i nic, nikt się od dawna nie interesuje i niszczeją, dużo już zdewastowały żule, jeden XB spalony.

szymsza1

Gość

Myślę że wszyscy znają ten filmik z Warszawy Grochów.
W Gdyni Leszczynkach również nic się nie zmieniło, chociaż pocięto kilka popalonych wagonów.
ICC nic nie zmieni póki nie zaczną tą firmą rządzić kolejarze, albo ludzie znający sie na kolei, a nie ekonomiści.